Gombrowicz w Beceku

HartOFFanie Teatrem tym razem nieco inaczej. 21 lutego w Bytomskim Centrum Kultury będzie można zobaczyć spektakl "Trans-Atlantyk" w wykonaniu Teatru Provisorium i Kompanii Teatr.

Ten spektakl to jedna z najważniejszych adaptacji jednego z najważniejszych polskich pisarzy w wykonaniu teatrów, które posiadły klucz do Gombrowicza. Trans-Atlantyk, prześmiewczy, drapieżny i zarazem gorzki, obnaża rafy naszych narodowych lęków, tradycjonalizmu, obyczaju, kwestionuje, by od nowa zapytać o ich znaczenie.

Kto widział  zrealizowany wspólnie przez Teatr „Provisorium" i Kompanię „Teatr" i uznany za jedno z najważniejszych wydarzeń teatralnych w Polsce ostatniej dekady spektakl  „Ferdydurke", na pewno nie przegapi ich kolejnej gombrowiczowskiej realizacji. Provisorium i Kompania „Teatr" posiadły jakiś szczególny klucz do tego autora, odkrywają i bezbłędnie przekuwają na teatralną formę wszystko to, co w utworach „Mistrza Witoda'" drażni, intryguje, denerwuje i nie pozwala na obojętność. Zdają się docierać do sedna. Sprawiać, że klasyka znów znaczy. A „Trans-Atlantyk" to nie lada wyzwanie.

Provisorium oraz Kompania „Teatr" świetnie przekładają to na obraz, redukują, sprowadzają sytuacje do teatralnego znaku, wydobywają cały drzemiący w nich komizm. W ich spektaklu na środku sceny stoi argentyńaska palma, na którą czasem wchodzi Gombrowicz, by przekrzykując ocean skierować swój głos do Polski, Dookoła tej palmy krąży... polska bryczka - symbol Polski szlacheckiej, polskiego zascianka. Jest absurdalnie i bardzo, ale to bardzo śmiesznie. Choć gorzki to często śmiech...