Zbuntowany autobus, czyli jazda bez trzymanki

Czy autobus może być zmęczony codziennością? Okazuje się, że tak. Jak sobie z tym poradzi? Dowiemy się już 16 kwietnia w Śląskim Teatrze Lalek i Aktora „Ateneum”.

Autobus wraca wieczorem do zajezdni, ale nie może zasnąć. Jest znużony i znudzony codziennymi obowiązkami, bo - jak powiada - „każde jutro jest takie samo. (...) nie chcę takiego losu.” Pomału rodzi się w nim potrzeba buntu. Korek na ulicy i nieżyczliwość czekających na przystanku pasażerów przepełnia czarę goryczy. Autobus rusza w świat przeświadczony, że może wszystko.

Życie okazuje się jednak bardziej skomplikowane... Spotkanie z Traktorem kończy się w błocie, udział w wyścigu Formuły 1 - w rowie, a w warsztacie naprawczym Laweta uświadamia buntownikowi bolesną prawdę, że jeśli nie chce wylądować za wcześnie na złomowisku, to niech się „nie wychyla” i zapomni o wolności. Pożar i chęć popisania się przed piękną samochodziną sprawiają jednak, że autobus zostaje bohaterem, ale rola wozu strażackiego zostawia na nim ślady rdzy; grozi mu złomowisko...

Prapremierowy spektakl jest efektem współpracy Teatru Ateneum z trzema katowickimi uczelniami artystycznymi: scenariusz i reżyseria są dziełem studentów Wydziału RTV Uniwersytetu Śląskiego pod opieką Beaty Dzianowicz, scenografię zaprojektowali studenci Akademii Sztuk Pięknych pod opieką Katarzyny Sobańskiej i Marcela Sławińskiego, a muzykę skomponowali absolwenci Akademii Muzycznej. W roli przebojowego Autobusu - Mirosław Kotowicz.