Koncert
The Dubliners

The Dubliners

  • 2009-03-01, , godzina 19:30
  • 60/90/120/150 pln
  • Wytwórnia Filmów Fabularnych WFF, Wrocław

Galerie zdjęć - zdjęcia

Zdjęć w galerii 102.

Opis

Każdy kto zetknął się w troszke większym stopniu z muzyką irlandzką musiał natknąć się na The Dubliners. Ich piosenki należą do najczęściej spotykanych na setkach składanek poświęconych muzyce Zielonej Wyspy. Nie bez powodu nazywa się ich "ojcami chrzestnymi" irlandzkiej piosenki folkowej.

Zanim jednak powstała grupa The Dubliners istnial zespół Ronnie Drew Group, zebrany wokół gitarzysty, wokalisty i autora piosenek - Ronnie'go Drew. W grupie tej grali Luke Kelly - wokal, banjo i Barney McKenna - banjo tenorowe. Z czasem doszli do nich John Sheehan - skrzypce i Ciaran Bourke - wokal i tin whistle. Podstawę ich repertuaru stanowiły piosenki irlandzkiej ulicy, niekiedy sprośne pioseneczki i żywiołowo zagrane taneczne utwory tradycyjne. Nie oni pierwsi dokonali takiego połączenia, lecz to oni właśnie odpowiadają za pierwszą międzynarodową falę popularności piosenek irlandzkich.

Na scenie byli bardzo autentyczni - wyglądali jak uliczni muzykanci. Ich brody i burkliwy dubliński akcent dopałniały tej wizji. Rodząca się wówczas moda na folk sprawiła że ich pierwsza płyta z 1963 roku spotkała się z dość ciepłym przyjęciem w Wielkiej Brytanii. Jendak dopiero single "Seven Drunken Nights" i "Black Velvet Band" były prawdziwym punktem zwrotnym - oba znalazły się na brytyjskich listach przebojów.

Wiele ze swojego tradycyjnego brzmienia Dublinersi zawdzięczają Ronniemu, który był oryginalnym ulicznym balladzistą. Podobnie Luke, choć ten ostatni podpatrywał też, rodzącą się wówczas klubową scenę folkową w Anglii. Połączenie tych zainteresowań z miłością do piosenek irlandzkich sprawiło, że Luke równie często śpiewał rubaszne piosenki ludowe, jak i natchnione pieśni patriotyczne.

Kiedy o zespole zaczęło się robić naprawdę głośno coś się między nimi zaczęło psuć. Najpierw odszedł Luke, zastąpiony przez Boba Lyncha (było to w 1964 roku). Następny był Ronnie, którego miejsce zajął Jim McCann. Jim jednak nie zagrzał długo miejsca, i z powodzeniem zaczął grać solo. Wówczas do zepołu powrócił Ronnie.

Od 1966 do 1974 roku zespół miałstały skład. Dopiero wówczas z kapeli odszedł ze względów zdrowotnych Ciaran Bourke. Kolejnym ciosem była choroba Luke'a w 1980 roku. Udało mu się wrócić na scenę, lecz na krótko, gdyż zmarł w 1984 roku.

The Dubliners pozostają wciąż aktywnym zespołem. Choć wiekszość ich płyt na rynku to składanki, to prawdziwa moc ich nagrań tkwi w płytach studyjnych, gdzie wszystko zagrane jest lepiej, dokładniej.

Zespół często wspiera innych wykonawców, zarówno folkowych (pojawili się na płytach Jima McCann'a, Christy Moore'a, The Fureys i Stocktons Wing), jak i rockowych (choćby U2 i Hothouse Flowers). Najbardziej jednak upodobali sobie współpracę z symbolem młodego pokolenia lat 80-tych - The Pogues. Zeczęli od wspólnych nagrań studyjnych (najbardziej znana jest wspólna wersja "Irish Rover", lecz zarejestrowali również "Rare Old Mountain Dew", "Jack O'Heroes" i dwie wersje "Whiskey in The Jar"), później pojawiali się też na solowych płytach Shane'a MacGowana, a w grudniu 2001 uświetnili dubliński koncert reaktywowanej po latach grupy The Pogues.


fot. Łukasz Bera


Więcej

Spodobało Ci się wydarzenie "The Dubliners"? Szukasz innych wydarzeń z tego samego typu, gatunku? Zobacz: koncerty Wrocław, koncerty Wrocław na dziś, koncerty Wrocław jutro, koncerty Wrocław w tym tygodniu, koncerty Wrocław na weekend.
Premiery muzyczne
Zapowiedzi muzyczne
Ostatnio dodane
Luna buduje eurowizyjne show! [WIDEO]
Luna buduje eurowizyjne show! [WIDEO]

W sieci pojawiła się wersja akustyczna "The Tower" wraz z teledyskiem.

Efektowny powrÃłt Rubensa w nowej odsłonie! [WIDEO]
Efektowny powrót Rubensa w nowej odsłonie! [WIDEO]

Artysta opublikował singiel "To nie jest efekt placebo".