Blackmetalowa noc w Katowicach za nami [ZDJĘCIA]

25 listopada w katowickim MegaClubie odbył się ostatni z sześciu koncertów jesiennej trasy "Za ćmą w dym 2017". Jednego wieczora wystąpili jedni z najważniejszych przedstawicieli muzyki blackmetalowej w naszym kraju: Furia, Thaw, Sacrilegium i Licho.

PRZEJDŹ DO ZDJĘĆ>>

"Za ćmą, w dym" to tytuł utworu otwierającego ostatni album zespołu Furia. Grupa ta jest jedną z najważniejszych formacji blackmetalowych w naszym kraju. Furia doceniana jest nie tylko przez fanów ciężkiego grania. Zespół współpracował m.in. z reżyserem Janem Klatą przy okazji "Wesela" Wyspiańskiego w krakowskim Teatrze Starym.

Zespół Thaw prezentuje oryginalną muzykę będącą mieszanką black metalu z takimi gatunkami, jak noise, czy sludge/doom. Jednym z największych sukcesów grupy jest wspólna trasa koncertowa z formacją Behemoth w 2013 roku.

Sacrilegium to założona w 1993 roku grupa pagan/black metalowa. Rozpoznawalność przyniosło formacji pierwsze demo, "Sleeptime". W 2000 roku zespół postanowił zakończyć działalność. Grupa powróciła po piętnastoletniej przerwie, a w 2016 roku wydała najnowszy studyjny album, "Anima Lucifera".

Spośród czterech zespołów, które wystąpiły tego wieczora najmłodsze stażem jest Licho. Muzycy określają swoją twórczość jako "Grotowski black metal". Licho to z pewnością jedna z najoryginalniejszych formacji blackmetalowych w Polsce.

KJ

fot. Justyna Kamińska