Beata Będkowska. Na styku nieba i ziemi

Śląski Teatr Lalki i Aktora Ateneum zaprasza na wernisaż malarstwa Beaty Będkowskiej Na styku nieba i ziemi, który odbędzie się w piątek 26 maja 2023 o godz.18.00 w Galerii Ateneum przy ul. 3 Maja 25.

Absolwentka Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (dyplom obroniła w 2000), beneficjentka stypendiów École des Beaux Arts w Tuluzie (1998) i Escuela Superior de Diseńo Gráfico „Elisava” w Barcelonie (1999-2000), stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2020). Swoje prace prezentowała na kilkudziesięciu wystawach zbiorowych w kraju i zagranicą (np. „Human Rights” we włoskim Lecce) oraz indywidualnych, m.in. w Pałacu Sztuki w Krakowie, BWA w Sandomierzu, Sieradzu, Olkuszu, Miejskiej Galerii Sztuki MM w Chorzowie, Galerii na Tehlovej w Zwoleniu (Słowacja), Blaue Fabrik w Dreźnie (Niemcy).

W Galerii Ateneum obrazy Beaty Będkowskiej oglądaliśmy po raz pierwszy w 2014; zaprezentowała wówczas cykl „Rozmowa”. Dziewięć lat później artystka zaprasza nas w świat pejzaży, o których sama pisze:

"Inspiracją do powstania prac, będących rozwinięciem wcześniejszego cyklu „Horyzonty”, był temat zatrzymania się i kontemplacji natury poprzez zapis chwili. Proste czynności, tak obce nam w obecnych czasach popkultury i ekologicznej ignorancji, zepchnięte na margines codzienności. Tymczasem zapatrzenie w krajobraz może stanowić drogę do nowego świata.

Horyzont, powstały w wyniku przecięcia sfery niebieskiej na dwie części, wyznacza granicę między przestrzenią widoczną a tym, co zasłonięte, ukryte przez ziemię. Pozostawia miejsce, które możemy wypełnić emocjami i wyobraźnią.

Gdzie leży granica między tym, co widziane a wyobrażone? Realistyczne a abstrakcyjne? Obiektywne a subiektywne? Między logiką a potrzebą ekspresji? Równoległe rzeczywistości… Linia horyzontu wyznacza umowną granicę w naszej wyobraźni. W tę przestrzeń zanurzony jest człowiek, który zawsze był w polu mojego zainteresowania; jego emocje, kondycja, wyobcowanie.

Pejzaż stanowi jedynie punkt wyjścia, pretekst do subiektywnej interpretacji. Najważniejsze są tu dla mnie wrażeniowość, kolor, światło”.