Ballady kochanków i morderców
Opis spektaklu
Na "Ballady kochanków i morderców" złożyło się kilkanaście utworów Nicka Cave'a. Teatr Korez jako pierwszy miał odwagę zaprezentować je nie przez pryzmat tragizmu, zabarwiając krwawe opowieści dawką czarnego humoru. Każda z pieśni to osobny obrazek, brak tu słowa wiążącego, brak także akcji, jest za to klucz emocjonalny, którym twórcy otwierają pokłady naszej wrażliwości. Mocna muzyka i mroczne teksty kontrastują z zaskakującą scenografią, ocierającą się czasem o kulturę kiczu, pełną ludycznych rekwizytów. Neonowe światła, wybuchające ognie, płonące księgi, a nawet mydlane bańki i papierowe łódki - wszystko to wiąże czyny morderców i kochanków z marzeniami o lepszym świecie. Mrocznie i tajemniczo, makabrycznie, ale także z dużym przymrużeniem oka - słowem, zgodnie z duchem twórczości australijskiego barda.