Recenzje - Teatr

Siła plotki w "Plotce"

2011-01-10 11:23:53 | Katowice

W słownikach językowych plotka jest definiowana jako niesprawdzona bądź kłamliwa pogłoska, która często powoduje utratę dobrego wizerunku  osoby, której dotyczy, natomiast plotkowanie oznacza rozpowszechnianie plotek.
     
O sile i negatywnym wydźwięku plotki nie trzeba nikogo przekonywać, szczególnie, że większość z nas przynajmniej raz w życiu padła jej ofiarą. To o niej mówi się, że „wyfrunie wróblem, wołem powróci”, z bólu głowy robiąc śmiertelną chorobę, z uśmiechu  - zdradę, a z pewnego zdjęcia …

No właśnie, tajemnicze zdjęcie, które pojawiło się w firmie zajmującej się przetwarzaniem kauczuku, odmieniło życie pewnego mężczyzny, a cała historia stała się kanwą scenariusza filmowego, oraz przedstawienia teatralnego. „Plotka”, bo taki tytuł nosi sztuka wystawiana na deskach Teatru Zagłębia w Sosnowcu, jest niezwykle oryginalnym ujęciem tematu bowiem tu, owa niesprawdzona do końca wiadomość, znacząco wpływa na losy bohatera, a on sam znajduje w sobie pokłady wewnętrznej siły o której istnieniu nie miał pojęcia.
     
W rolę nudnego księgowego („pierdoły”, jak wszyscy go określają) wcielił się sam Adam Kopciuszewski. Znakomicie oddał on rozterki Pana Pignon, ale też zaprezentował studium przemiany biurowego popychadła lekceważonego przez wszystkich pracowników w mężczyznę, którego codzienność nabrała barw. W obawie przed zwolnieniem spowodowanym reorganizacją przedsiębiorstwa wytwarzającego prezerwatywy, księgowy  rozpuszcza plotkę, że jest gejem, licząc, że szef nie zwolni go w obawie przed oskarżeniami o dyskryminację i bojkotem prezerwatyw przez środowisko homoseksualistów. Okazuje się, że ta elektryzująca wiadomość rozchodzi się w firmie jak burza dając obraz nie tylko biurowej rzeczywistości, w której wszyscy interesują się wszystkimi, a prywatność jest słowem nieznanym, ale też ujawniając całe spectrum ludzkich zachowań. Wbrew pozorom, postawę homofobiczną prezentuje tylko jeden z zatrudnionych w firmie, kadrowiec-ruggbysta, natomiast pozostali współpracownicy Pana Pignion życzliwie patrzą na jego „ujawnienie się”. Co więcej, dzięki tej informacji na temat niepozornego, przeciętnego mężczyzny, nabiera on w oczach otoczenia tajemniczości i staje się – nawet dla lekceważącego go dotąd syna – cool. A to dopiero początek komedii pomyłek, przyczynku do biurowych intryg i … odkrywania prawdziwego ja.

Pomyli się ten, kto nazwie „Plotkę” spektaklem o gejach. To raczej tekst o ludziach, maskach, które przybierają, ich ułomnościach i tęsknotach oraz o stereotypach i ich obalaniu. Widzimy jak łatwo przysłowiowy trzepot skrzydeł motyla może stać się huraganem, zmieniając nie tylko życie Pana Pignon, ale i całej firmowej społeczności. Na uwagę zasługuje nie tylko znakomita gra aktorska sosnowieckich aktorów, ale i niezwykle oryginalna – oszczędna choć niezwykle wymowna scenografia Anetty Piekarskiej-Man.

Premiera „Plotki” w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu miała miejsce 7 stycznia 2011r, ale  reżyser Tomasz Man zrealizował również polską prapremierę „Plotki” w Teatrze Miejskim w Gdyni. Obserwując reakcję publiczności jestem przekonana, że sosnowiecki spektakl odniesie sukces porównywalny (a nawet większy) do sukcesu filmu o tym samym tytule,  reżyserowanego przez Francisa Vebera. I możecie wierzyć, że zapewniając o wyjątkowości przedstawienia, nie rozpuszczam plotki…

Justyna Gul
(justyna.gul@dlastudenta.pl)

Słowa kluczowe: plotka teatr zagłebia recenzja sosnowiec tomasz man
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • O śląskich teatrach [0]
    Piter
    2014-09-16 12:10:21
    http://silesiateatr.wordpress.com/ :)
  • super rzecz [0]
    joanna guca
    2011-01-11 19:44:44
    UWAŻAM TAKŻE ŻE TO ŚWIETNY SPEKTAKL.
Zobacz także
Marat/Sade, Wrocławski Teatr WspÃłłczesny
Marat/Sade - recenzja spektaklu

Wrocławski Teatr Współczesny zaprasza na nowe przedstawienie w reżyserii Marcina Libera. Czy warto się wybrać?

Szewcy - recenzja spektaklu [Teatr Polski we Wrocławiu]
Szewcy - recenzja spektaklu

Jak prezentuje się spektakl "Szewcy" w Teatrze Polskim we Wrocławiu?

odmet
Odmęt - recenzja festiwalowa

Powrót do krainy wyobraźni zainteresuje nie tylko najmłodszych.

Polecamy
Akademia Pana Kleksa - recenzja festiwalowa

Miejski Teatr Miniatura z Gdańska zaprasza do swojej kolorowej bajki!

lazarus
Lazarus - recenzja spektaklu

Czy warto zobaczyć ostatnie dzieło Davida Bowiego we wrocławskim Capitolu?

Polecamy
Ostatnio dodane
Marat/Sade, Wrocławski Teatr WspÃłłczesny
Marat/Sade - recenzja spektaklu

Wrocławski Teatr Współczesny zaprasza na nowe przedstawienie w reżyserii Marcina Libera. Czy warto się wybrać?

Szewcy - recenzja spektaklu [Teatr Polski we Wrocławiu]
Szewcy - recenzja spektaklu

Jak prezentuje się spektakl "Szewcy" w Teatrze Polskim we Wrocławiu?