Dog Eat Dog, Reno Vega

Knock Out Prodcutions z przyjemnością informuje: po świetnie przyjętych zeszłorocznych koncertach pochodząca z New Jersey formacja Dog Eat Dog wraca do Polski. Amerykanie wystąpią 03.04 w katowickim MegaClubie. Jaku support zagra niemiecki zespół Reno Vega.

Headliner
DOG EAT DOG (USA) rap metal, hardcore punk:
Trzy koncerty Dog Eat Dog w Polsce z 2015 roku, były po paroma względami wyjątkowe. Choćby ze względu na genialne przyjęcie, jakie zgotowaliście amerykańskiej kapeli oraz na to, że DED zagrał wtedy w całości swój kultowy debiut „All Boro Kings”, który w 2014 roku skończył 20 lat. Rok 2016 to kolejna rocznica dla Dog Eat Dog. Także 20 lat kończy druga płyta kapeli, „Play Games”. Do dziś z tamtych czasów są w zespole basista Dave Neabore, perkusista Brandon Finley i wokalista John Connor. I na pewno nie zapomną umieścić w setliście kawałków z dwójki. Raczej nie zabraknie hitów, jak „No Fronts”, "Strip Song”, „If These Are Good Times”, czy „Who's The King”, aczkolwiek to dopiero okaże się w praniu. Jednakże na milion procent już teraz można być pewnym jednego – zabawa będzie na całego, atmosfera będzie wspaniała, a muzycy 

Support
RENO VEGA (Niemcy) stoner rock:
Mają poczucie humoru. Pokręcone, ale mają. Określają się "największym małym zespołem na świecie", pochodzą zza naszej zachodniej granicy, za bazę mając Frankfurt nad Menem. Jest ich trzech: Leif Korbel, Martin Wiese i Rainer Hartmann. Upierają się, aby ich muzykę określać po prostu rockiem, aczkolwiek słychać w niej echa psychodelii, tak wielkiego kiedyś w Niemczech krautrocka, bardziej współczesnej, alternatywnej odmiany rockowej muzyki, z garażowym brzmieniem. Brzmią i grają bardzo oldschoolowo i czuć, że nie jest to strojenie się w modne piórka, lecz autentyczna potrzeba ducha. Piosenki prowadzi niesamowity wokal Leifa, który brzmi tak, jakby facet ani przez chwilę nie rozstawał się z jointem. Wielbiciele rocka z przełomu lat 60. i 70. oraz garażowej odmiany rockowej muzyki, będą zachwyceni.