Balcerowicz, Mela i Jakóbiak na Festiwalu Przedsiębiorczości w WSB

Cztery dni praktycznych warsztatów, spotkań z ciekawymi gośćmi oraz prawie tysiąc uczestników - tak w skrócie można podsumować Festiwal Przedsiębiorczości, który odbył się na początku grudnia br. w Wyższej Szkole Bankowej w Chorzowie.

Festiwal Przedsiębiorczości na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń w chorzowskiej uczelni. Dotychczas był skierowany do uczniów szkół ponadgimnazjalnych.  Za to w tym roku udział mógł wziąć każdy. Każdy, kto chce się rozwijać i szuka sposobu na lepszego siebie.

– Ideą Festiwalu jest propagowanie wiedzy z zakresu przedsiębiorczości, w szerokim rozumieniu tego słowa – powiedział dr Krzysztof Koj, dziekan Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie.– Przedsiębiorczość oznacza nie tylko prowadzenie firmy. To również dążenie człowieka do samorozwoju. Naszym celem jest zachęcenie mieszkańców województwa śląskiego do doskonalenia swoich kompetencji i umiejętności przydatnych w życiu zawodowym oraz prywatnym. Współpracując z firmami w ramach Programu Partnerstwa Biznesowego, wiemy, że samodokształcanie jest ważne zarówno z punktu widzenia maturzystów, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy, jak i osób dorosłych, dzięki czemu podnoszą swoje kwalifikacje –wyjaśnił Dziekan Koj.

Praktyczne podejście do nauczania

Podczas Festiwalu Przedsiębiorczości odbywały się warsztaty z zakresu m.in. wystąpień publicznych, poszukiwania pracy, zarządzania finansami, budowania wizerunku w social media oraz twórczego myślenia.

Warsztaty odbywały się w interaktywnych formułach jak praca w grupach, gry strategiczne, ćwiczenia przed kamerą, „burza mózgów”. Wszystko po to, aby pomóc słuchaczom zbudować mocną pozycję na rynku pracy, obudzić kreatywność, stać się bardziej pewnymi siebie i swoich umiejętności, pokonać  stres związany z rozmową rekrutacyjną, wystąpieniami przed publicznością, czy nawiązywaniem nowych kontaktów międzyludzkich.

Spotkania, które mogły zainspirować

Oprócz warsztatów odbył się także cykl wykładów z udziałem gości specjalnych pod hasłem „Inspirujące spotkania”. W czasie czterech dni trwania Festiwalu słuchacze mieli możliwość rozmowy z prof. Leszkiem Balcerowiczem, Jaśkiem Melą, Maćkiem Budzichem i Łukaszem Jakóbiakiem.

Osoby te swoją działalnością zawodową i osiągnięciami mogą stanowić przykłady ludzi przedsiębiorczych, wartych naśladowania. Choć dzieli ich wiek urodzenia, dziedzina pracy, którą wykonują, życiowe doświadczenia, to jedno jest wspólne: wytrwałość i upór w realizacji celów.

– Ja mówię o dążeniu do celu, jakikolwiek on by nie był. Czy to będzie cel z zakresu przedsiębiorczości, podróżniczy, miłosny, muzyczny – przyznał Jasiek Mela, prezes Fundacji „Poza horyzonty”, który był gościem drugiego dnia Festiwalu. – Wierzę, że do osiągnięcia naszych planów potrzebne są jednakowe cechy: determinacja i przekonanie o tym, że ten cel jest słuszny. Ważna jest też odwaga pójścia pod prąd, wbrew zasadom, przeszkodom i stereotypom. Tego staram się uczyć podczas swoich wykładów – dodał.

Łukasz Jakóbiak, który wygłosił wykład motywacyjny, powiedział, że największymi barierami w realizacji naszych planów jesteśmy my sami, a jeszcze dokładniej - nasz umysł. – Nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli cel jest dla nas ważny, powinniśmy zrobić wszystko, żeby go osiągnąć. To ludzie sami stwarzają sobie ograniczenia, które stoją na przeszkodzie w osiągnięciu szczęścia, czyli bycia w zgodzie ze sobą.

Zacznij działać

Zmiana formuły tegorocznego Festiwalu Przedsiębiorczości w Chorzowie oraz skierowanie oferty warsztatów i spotkań zarówno do uczniów, studentów oraz osób aktywnych zawodowo lub poszukujących pracy, przyczyniła się do zmiany znaczenia przedsiębiorczości.

Człowiek przedsiębiorczy nie musi kojarzyć się wyłącznie z osobą prowadzącą własną firmę. Goście - praktycy, którzy odwiedzili z wykładami i warsztatami chorzowską WSB, potwierdzają, że bycie przedsiębiorczym to zbiór pewnych cech charakteru jak pracowitość, wytrwałość, konsekwencja, wiara w siebie i w swoje umiejętności, które pozwalają osiągać cele. Warto znaleźć w sobie motywację, by zacząć działać. Bo jak powiedział Jasiek Mela: „Marzenia się nie spełniają. To my spełniamy marzenia”.

ip

Fot. Rafał Klimkiewicz/EDYTOR.net